Odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie dostawy na gruncie Konwencji CMR.
W niniejszym wpisie zarysowana zostanie kwestia odpowiedzialności przewoźnika za opóźnienie dostawy towaru w świetle regulacji Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) z Genewy z dnia 19 maja 1956 roku. Ze względu na zakres zastosowania Konwencji (szczegóły patrz tutaj: http://adwokatmarczak.pl/artykuly/konwencja-cmr-zakres-zastosowania/) oraz liczne grono Państw, które Konwencję ratyfikowały – jest to regulacja, która dla każdego przewoźnika zajmującego się transportem międzynarodowym ma istotne znaczenie praktyczne.
Właściwe przepisy prawa.
W niniejszym wpisie uwaga zostanie poświęcona przepisom Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) z Genewy z dnia 19 maja 1956 roku – jej artykułom: 17 – 19, 23, 26 – 29.
Czym jest opóźnienie dostawy?
Opóźnienie dostawy (w Konwencji również: „opóźnienie terminu dostawy„) może wystąpić w dwojakiej postaci. Pierwsza z nich jest oczywista i sama nasuwa się na myśl – przewoźnik nie dokonuje dostawy przed upływem, wprost wskazanego w umowie przewozu, terminu. Druga postać, zdecydowanie rzadziej spotykana w praktyce, występuje w sytuacji, w której umowa przewozu nie określa konkretnej daty dostawy. Skoro nie ma terminu dostawy to jak można mówić o opóźnieniu? Regulacja na gruncie Konwencji jest w tym przypadku bardzo logiczna – o opóźnieniu możemy mówić jeżeli faktyczny czas trwania przewozu, przy uwzględnieniu okoliczności danego przewozu, w szczególności – przy przesyłkach drobnych czasu niezbędnego dla skompletowania pełnego ładunku w normalnych warunkach, przekracza czas, jaki słusznie można przyznać starannym przewoźnikom dla wykonania danego przewozu. Miarą opóźnienia jest więc czas, w którym przewóz byłby wykonany przez starannego przewoźnika w danych okolicznościach. Nie trzeba być prawnikiem by zauważyć od razu, że użyte w tym przypadku w Konwencji określenie jest nieostre, co może skutkować sporami na tle jego interpretacji i stąd sugerowanym rozwiązaniem jest zawieranie umowy przewozu z precyzyjnie określonym terminem dostawy.
Kiedy przewoźnik nie odpowiada za opóźnienie dostawy?
Generalną zasadą przyjmowaną na gruncie Konwencji jest odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie dostawy. Pod pojęciem: „odpowiedzialności za opóźnienie dostawy” należy rozumieć: „odpowiedzialność za szkodę wynikającą z opóźnienia dostawy„. Szkoda może wystąpić zarówno po stronie odbiorcy jak i nadawcy. Odpowiedzialność w tym wypadku nie ma jednak charakteru odpowiedzialności absolutnej – występująca w każdym przypadku opóźnienia w dostawie towaru.
Przewoźnik nie jest odpowiedzialny za opóźnienie dostawy, przy umowie przewozu podlegającej Konwencji CMR, jeżeli opóźnienie zostało spowodowane przez przynajmniej jedną z następujących okoliczności:
– zawinione działanie lub zaniechanie osoby uprawnionej (nadawcy, odbiorcy…);
– zlecenie osoby uprawnionej niewynikające z winy przewoźnika;
– wadę własną przewożonego towaru;
– okoliczności, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec.
Warto zwrócić tutaj szczególną uwagę na ostatni z punktów – okoliczności, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec. Na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić, iż chodzi tu o nic innego jak o klasyczną siłę wyższą, która spowodowała opóźnienie w wykonaniu umowy przewozu. Nie jest to jednak stwierdzenie do końca prawidłowe. Konwencja bowiem w tym miejscu nie odnosi się tylko do klasycznej siły wyższej, przepis Konwencji ma charakter szerszy – obejmuje wszystkie sytuacje, w których opóźnienie w wykonaniu umowy wystąpiło ze względu na zdarzenie nieuniknione i przemożne.
Przykład:
Sytuacją, którą w praktyce najczęściej stara się połączyć ze zdarzeniem nieuniknionym i przemożnym, powodującym opóźnienie w dostawie, jest wypadek drogowy pojazdu wykonującego umówiony przewóz. Trudno tutaj jednak o generalną zasadę, a każdy przypadek winien być analizowany indywidualnie. Kwestią kluczową jest ustalenie czy kierowca pojazdu wykonującego przewóz mógł uniknąć wypadku podejmując określony manewr (przy czym chodzi tu tylko o takie manewry, których można wymagać od zawodowego kierowcy, niekoniecznie zaś o te, które wykonać byłby w stanie tylko kierowca rajdowy…). Innym przykładem okoliczności, które mogą zwolnić przewoźnika od odpowiedzialności za opóźnienie w dostawie jest strajk chociażby – personelu przejść granicznych…
Przewoźnik nie może natomiast dla wyłączenia swojej odpowiedzialności powoływać się ani na wady pojazdu, którym się posługuje dla wykonania przewozu, ani na winę osoby lub pracowników osoby, u której pojazd wynajął. Nie można jednak wykluczyć skutecznego powołania się, przykładowo, na wadę pojazdu w sytuacji, w której wynikałaby ona z okoliczności nieuniknionej i przemożnej…
W praktyce możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której opóźnienie jest spowodowane przez kilka niezależnych od siebie okoliczności (np. strajk personelu przejścia granicznego oraz wypadek spowodowany przez kierowcę wykonującego umówiony przewóz). W takim przypadku odpowiedzialność przewoźnika zaistnieje tylko w takim zakresie, w jakim czynniki, za które ponosi on odpowiedzialność, przyczyniły się do powstania szkody.
Ważne!
Ciężar udowodnienia, że opóźnienie dostawy jest skutkiem okoliczności, z którą Konwencja wiąże wyłączenie odpowiedzialności przewoźnika, spoczywa na przewoźniku!
Tak więc, przykładowo, w przypadku opóźnienia wynikającego z wypadku drogowego to przewoźnik będzie musiał udowodnić (materiały policyjne, ekspertyza biegłego…), że jego kierowca wypadku nie spowodował i nie mógł tegoż wypadku uniknąć.
Wysokość odszkodowania za opóźnienie dostawy.
W przypadku opóźnienia dostawy przewoźnik zobowiązany jest do naprawienia wynikłej z tej okoliczności szkody. Szkodą jest zarówno uszczerbek na majątku (damnum emergens) jak i utracone korzyści (lucrum cessans). Ciężar udowodnienia istnienia i wysokości szkody spoczywa na podmiocie, który naprawienia szkody dochodzi. Na gruncie Konwencji niedopuszczalne jest zastrzeganie kar umownych! Odpowiedzialność przewoźnika (z wyłączeniem szkody na przewożonym towarze!) ograniczona jest do wysokości kwoty przewoźnego. W pewnych sytuacjach jednakże, wskazane wyżej ograniczenie odpowiedzialności przewoźnika może podlegać pewnym modyfikacjom. Nadawca może ustalić, wpisując do listu przewozowego, za umówioną dodatkową opłatą, kwotę specjalnego interesu w dostawie przesyłki na wypadek m.in.: przekroczenia umówionego terminu dostawy. Może on wtedy, niezależnie od odszkodowania, o którym była mowa wcześniej, żądać odszkodowania równego dodatkowej szkodzie, oczywiście o ile ta została udowodniona, aż do wysokości zadeklarowanej kwoty.
Ważne!
Od kwoty odszkodowania podmiot uprawniony może żądać odsetek. Odsetki naliczane są od dnia skierowania pisemnej reklamacji do przewoźnika, a jeżeli tej reklamacji nie było, od dnia wytoczenia powództwa sądowego. Wysokość odsetek jest sztywna i wynosi 5% w skali roku. Wysokość odsetek nie może być zmieniona umownie, nie ma także znaczenia wysokość odsetek określona we właściwym prawie krajowym!
W pewnych sytuacjach może również być i tak, że przewoźnik nie będzie miał prawa korzystać z przywołanych wcześnie postanowień Konwencji, które ograniczają jego odpowiedzialność. Dzieje się tak jeżeli szkoda powstała wskutek złego zamiaru przewoźnika lub jego niedbalstwa, które według prawa obowiązującego w miejscu prowadzenia sprawy sądowej uważane jest za równoznaczne ze złym zamiarem. Tak samo będzie, gdy złego zamiaru lub niedbalstwa dopuszczają się pracownicy przewoźnika lub jakiekolwiek inne osoby, do których usług odwołuje się on dla wykonania przewozu, jeżeli ci pracownicy lub te inne osoby działają w wykonaniu swych funkcji. Ciężar udowodnienia złego zamiaru lub niedbalstwa równoznacznego ze złym zamiarem spoczywa na podmiocie uprawnionym!
Jeżeli dane służące za podstawę do obliczenia odszkodowania nie są wyrażone w walucie państwa, gdzie żąda się zapłaty, przeliczenia dokonuje się według kursu dnia i miejsca wypłaty odszkodowania.
Autor: adw. Maciej Marczak
Stan prawny na dzień: 14 grudnia 2016 roku.
Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki zastosowania w praktyce informacji wynikających z powyższego artykułu. Autor wskazuje, iż zasadnym jest skonsultowanie się z prawnikiem – adwokatem bądź radcą prawnym przed podjęciem jakichkolwiek działań prawnych. Powyższy artykuł stanowi jedynie zarys bardzo szerokiej i złożonej kwestii prawnej. Prawa autorskie zastrzeżone.