Rozwód a separacja. Co wybrać, co jest lepsze?
Oczywiście pytanie postawione w tytule ma charakter jedynie retoryczny, jego celem jest wyłącznie zainteresowanie treścią artykułu. Przede wszystkim – nikomu nie życzę by musiał stanąć przed takim wyborem, trudno mówić by któraś z przedstawionych opcji była naprawdę dobra. Po drugie – moim zdaniem, nie da się tutaj, w oderwaniu od okoliczności konkretnego przypadku, wskazać rozwiązania, które byłoby lepsze. Wszystko zależy od potrzeb małżonków, przede wszystkim – ich spojrzenia na to, jak dalej ma się potoczyć życie z dotychczasowym partnerem. Artykuł zainspirowany pytaniami klientów, zarysuję w nim podstawowe różnice w skutkach orzeczenia rozwodu i separacji.
Instytucje rozwodu i separacji uregulowane są w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (ustawa z dnia 25 lutego 1964 roku, Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59, aktualny tekst do znalezienia pod następującym linkiem: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19640090059). Regulacja dotycząca procesowych aspektów „załatwiania” spraw rozwodowych/o separację może być z kolei znaleziona w Kodeksie postępowania cywilnego (ustawa z dnia 17 listopada 1964 roku, Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296, aktualny tekst znajdziecie Państwo tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19640430296). Pewne znaczenie będzie miała również ustawa z dnia 28 lipca 2005 roku O kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2005 nr 167 poz. 1398, link do aktu prawnego: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20051671398).
Jak wskazałem już w jednym ze swoich wcześniejszych wpisów (http://adwokatmarczak.pl/artykuly/rozwod-a-separacja-przeslanki/) – zasadnicza różnica między rozwodem a separacją występuje już na poziomie przesłanek ich orzekania. Ogólny wniosek, który wynikał ze wskazanego wyżej artykułu był następujący: rozwód trudniej jest uzyskać niż separację – konieczne bowiem jest spełnienie większej ilości warunków pozytywnych, a ze względu na ilość przewidzianych przez ustawę przesłanek negatywnych – łatwiej go zablokować. W tym artykule skupię się na skutkach orzeczenia to rozwodu, to separacji.
Myślę, że rozpocząć należy od najważniejszej i podstawowej różnicy, którą w największym uproszczeniu można ująć w sposób następujący – rozwód jest nieodwracalny (inaczej rzecz ujmując: rozwiązuje małżeństwo), separacja może być zaś zniesiona. Zniesienie separacji następuje na zgodny wniosek małżonków, rozpoznawane jest przez sąd w postępowaniu nieprocesowym, nie musi być to ten sam sąd, który orzekał o separacji. Zgodny wniosek małżonków nie oznacza, iż małżonkowie muszą wspólnie wystąpić z właściwym wnioskiem, przyjmuje się, iż przesłanka ta jest spełniona również wtedy, gdy tylko jeden z małżonków wystąpi z żądaniem zniesienia separacji a drugi następczo wyrazi na to zgodę.
Z orzecznictwa sądowego:
Postanowienie o zniesieniu separacji ma charakter konstytutywny, a skutki wywołuje na przyszłość od chwili uprawomocnienia. Ustanie skutków separacji następuje ex nunc i nie powoduje traktowania czasu separacji jako „niebyłego”. W wyniku orzeczenia separacji niektóre elementy sytuacji prawnej małżonków zostają ukształtowane trwale, z kolei inne, jak np. osobiste prawa i obowiązki małżonków, podlegają po zniesieniu separacji złożonej ocenie: za okres separacji należy je oceniać zgodnie z reżimem prawnym regulującym skutki tej instytucji, natomiast kwalifikacja prawna postępowania małżonków po jej zniesieniu następuje na podstawie przepisów normujących skutki małżeństwa.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 października 2012 roku, sygn. akt: III AUa 256/12.
Jakie są dalsze różnice? Małżonek rozwiedziony może zawrzeć nowy związek małżeński, w sytuacji gdy małżonek, który uzyskał jedynie orzeczenie separacji, nie może tego uczynić. Małżonek pozostający w separacji nie może również wrócić do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa, uprawnienie takie przysługuje tylko i wyłącznie w przypadku rozwiązania małżeństwa przez rozwód. Małżonkowie pozostający w separacji są również zobowiązani do wzajemnej pomocy w sytuacji, gdy wymagają tego zasady słuszności. Oczywistym jest, iż w przypadku rozwodu obowiązek taki nie istnieje. Drobna różnica występuje także w zakresie obowiązku alimentacyjnego między małżonkami – w przypadku orzeczenia separacji nie przewidziano by obowiązek ten w jakiejkolwiek sytuacji wygasał wraz z upływem pięciu lat od orzeczenia separacji, podczas gdy w przypadku rozwodu – możemy znaleźć regulację limitującą czasowe trwanie obowiązku alimentacyjnego między małżonkami.
Jedynie nawiasem należy wspomnieć, iż w przypadku orzeczenia separacji między małżonkami z mocy ustawy powstaje rozdzielność majątkowa. Zarówno w przypadku orzeczenia rozwodu jak i separacji małżonkowie nie dziedziczą po sobie (chyba, że separacja zostanie zniesiona…).
Z orzecznictwa sądowego:
Orzeczenie sądowe o separacji wyklucza prawo wdowy do renty rodzinnej na podstawie art. 70 ust. 3 u.e.r.f.u.s., chyba że miała ona w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia18 marca 2015 roku, sygn. akt: I UK 283/14.
Różnice między rozwodem i separacją istnieją również na gruncie prawa procesowego (czyli, inaczej mówiąc, prawa stanowiącego o tym w jaki sposób dochodzić orzeczenia rozwodu czy separacji). Separacja, której zgodnie żądają małżonkowie, może być orzeczona w trybie nieprocesowym. W przypadku braku zgodnego żądania, a także w sytuacji, gdy strony mają wspólne małoletnie dzieci – orzeczenie separacji następuje, tak jak ma to zawsze miejsce w przypadku rozwodu, w postępowaniu procesowym. I w tym miejscu znaczenia nabiera przywołana na początku wpisu ustawa O kosztach sądowych w sprawach cywilnych – wniosek inicjujący postępowanie nieprocesowe podlega opłacie w wysokości 100 złotych, pozew o rozwód/o orzeczenie separacji (czyli orzekanie separacji w trybie procesowym) – 600 złotych (choć należy zaznaczyć, iż w przypadku orzeczenia rozwodu lub separacji na zgodny wniosek stron bez orzekania o winie, sąd z urzędu zwraca połowę uiszczonej opłaty od pozwu)*.
Podsumowując – różnice w zakresie skutków prawnych orzeczenia rozwodu i separacji są bardzo istotne. Która z instytucji jest lepsza? Jak już napisałem – nie ma odpowiedzi na to pytanie, a przynajmniej pozostaje ona poza zakresem decyzji, które podejmuje prawnik. Moim zdaniem – o separację warto starać się tylko wtedy, gdy strony widzą jeszcze możliwość powrotu do wspólnego pożycia, w przeciwnym wypadku – nie ma ona wielkiego sensu, już chociażby przez sam fakt, iż w żaden sposób „nie pomaga” późniejszemu uzyskaniu rozwodu, a rozwiązanie małżeństwa będzie wymagało przeprowadzenia i tak całego postępowania rozwodowego. Oczywiście, nie można również wykluczyć sytuacji, w której uzyskanie rozwodu nie będzie możliwe ze względu na brak spełnionych warunków jego orzeczenia lub wystąpienie którejś z przesłanek negatywnych. Wtedy jedyną opcją może okazać się separacja.
Ostatecznie – wybór należy do małżonków lub wynika z okoliczności danego, konkretnego przypadku.
*dodatkowe opłaty mogą wynikać w sytuacji zasądzenia alimentów na rzecz małżonka, eksmisji etc.
Opracowano na podstawie:
– M. Manowska [w] J. Wierciński (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz., LexisNexis 2014;
– A. Sylwestrzak [w] M. Andrzejewski (red.), Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz., wyd. II, LEX 2013;
– Wyrok Sądu Najwyższego z dnia18 marca 2015 roku, sygn. akt: I UK 283/14;
– Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 października 2012 roku, sygn. akt: III AUa 256/12.
Stan prawny na dzień: 8 sierpnia 2016 roku.
Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki zastosowania w praktyce informacji wynikających z powyższego artykułu. Autor wskazuje, iż zasadnym jest skonsultowanie się z prawnikiem – adwokatem bądź radcą prawnym przed podjęciem jakichkolwiek działań prawnych. Powyższy artykuł stanowi jedynie zarys bardzo szerokiej i złożonej kwestii prawnej. Prawa autorskie zastrzeżone.